29.01.2015

Trudna sztuka wybierania imion

Gdy już wiedzieliśmy, że jestem w ciąży często padało pytanie "A imiona już wybrane?". Zawsze mówiłam, że już dawno wybrałam i żeńskie i męskie. Taka prawda, od dawna miałam wybrane po dwa imiona dla chłopców i dla dziewczyn, a że mamy bliźniaki nie trzeba było wybierać, które z tych dwóch jest lepsze. 

27.01.2015

Zamotani

Pisałam gdzieś wcześniej, że za sprawą naszych znajomych staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami chust do noszenia dzieci. Są kolorowe, prześliczne, strasznie długie i wyprodukowane w Polsce (dobre, bo polskie). Ponieważ spędzam teraz dużo czasu w świecie wirtualnym szybko przekonałam się, że istnieje niemal cała ideologia czy też religia chustonoszenia. Są tak prześliczne kolory i wzory, że można oszaleć (od cen niektórych również :O) 

26.01.2015

Wielki krok- mały SMOK


Skoro już zaistnieliśmy na facebooku to trzeba trzymać fason i dorzucić jakiegoś posta. 

Jeszcze w ciąży rozmyślałam sobie co na pewno zrobię, albo czego na pewno nie zrobię jako rodzic. Część planów już wcielamy w życie pomimo odradzania ze wszystkich stron. Kąpiemy Kluski we wiaderku, tak jak postanowiliśmy, chociaż mamie, babci, a nawet położnej nie bardzo się ten pomysł podobał. Nie wnosimy wózka bliźniaczego ( bo się średnio mieści i zajmuje pół pokoju) do malutkiego mieszkania na trzecim piętrze. 

25.01.2015

Róż i już!

Mam nadzieję, że przy dzisiejszym wpisie nikt się nie popłacze :)

Po jednym z pierwszych USG lekarz oznajmił, że to nic pewnego, ale wg niego to raczej chłopcy. Niby nic pewnego, ale my przyjęliśmy to za pewnik. Miał być Kazik i Staś tak po Kaziku Staszewskim (tłumaczenie wg Q). Przyjęło się i tak przez miesiąc trwaliśmy w przekonaniu, że będziemy mieć synów. Niby dla chłopców mniejszy jest wybór ciuszków, no ale mi to nie przeszkadzało. Granat, zieleń, czerń, szary -extra to właśnie moje kolory, nie jakieś tam dziewczyńskie beże i róże. 

22.01.2015

Friends will be friends

Zauważyłam, że zrobiłam się ostatnio wyjątkowo płaczliwa, coraz więcej rzeczy mnie wzrusza. Czy to objaw starzenia czy zmamowienia? Zanim zaczęłam pisać ten post zdążyłam popłakać się dwa razy...

21.01.2015

Instytucja babci i dziadka

21 i 22 stycznia- Dzień Babci i Dziadka. Moi rodzice i teściowie świętują ten dzień po raz pierwszy. Niestety dziewczynki jeszcze nie są w stanie odwiedzić dziadków, możemy ich jedynie zaprosić do siebie i właśnie tak zamierzamy dziś świętować.

20.01.2015

Nie taki szpital straszny jak go malują.

Jeszcze pewnie nie raz wrócę do tematu ciąży i porodu, bo był to czas wyjątkowy, niezwykły i pewnie nie prędko się powtórzy. Tym razem będzie o szpitalu, a dokładniej o Centrum Zdrowia Matki Polki. Ile kobiet tyle opinii, my nie mieliśmy wyboru, z racji ciąży bliźniaczej stanęliśmy przed faktem dokonanym, czyli znów los wybrał za nas. O szpitalu słyszałam głównie negatywne opinie, że masakra, że tylko twardziele dają tam radę, że moloch, że taśmowa produkcja dzieci. Co dziwne, większość tych opinii słyszałam od ludzi, którzy nigdy tam nie rodzili...

18.01.2015

Nocne przygody matki wariatki

Przez dziewięć miesięcy, a tak naprawdę przez 8 i troszkę (urodziłam na koniec 36 tygodnia) nie wierzyłam w wiele historii "już matek". Bo jak mam uwierzyć, że zatęsknię za olbrzymim brzucholem, kiedy już urodzę, albo, że przez te dziewięć miesięcy więź z brzuchem stanie się silniejsza niż mi się wydaje, czy tego chcę czy nie. Muszę jednak po raz kolejny przyznać pokornie rację "już matkom"...

15.01.2015

Wujek Owsiak zbadał nam uszy.

Już po WOŚPie więc temat Owsiaka, przekrętów, Woodstocku, rozliczeń i hejtu też powoli przemija. A ja lubię WOŚP, wiele lat pod rząd byłam wolontariuszem, najpierw jako nastoletni harcerz, potem jako dorosła drużynowa, w zeszłym roku stałam na dachu Manufaktury przebrana za anioła z racami w dłoniach w ramach światełka do nieba. Na Woodstock też jeździliśmy i może jeszcze się wybierzemy, choć moja babcia nie wierzy, że jest spokojnie i bezpiecznie. Może i Owsiak jest kontrowersyjny, może za dużo krzyczy, może zarabia za dużo, albo za mało, może kupuje gorszy sprzęt, a może lepszy, może, może, może....

14.01.2015

A w rodzinie były bliźniaki?

Gdy tylko okazało się, że spodziewamy się bliźniaków zaczęliśmy studiować internet. Po tygodniu byliśmy już prawie tak obcykani jak student piątego roku medycyny. Wiedzieliśmy sporo o tworzeniu się bliźniaków, podziale komórki, syndromie przetoczenia, ciąży wysokiego ryzyka, ułożeniu bliźniąt do porodu, kosmówkach, owodniach, itd.....


12.01.2015

Typowy obraz ciąży bliźniaczej

Po powrocie z Tajlandii szykowałam się w poniedziałek do pracy, ale postanowiłam, skoro próbowaliśmy to sprawdźmy. Dwie kreski, jedna dużo bledsza od drugiej, niepewnie budzę Q i upewniam się. Tak-jesteśmy w ciąży. Potem szybka wizyta u ginekologa, umówiona na USG, siedzimy w poczekalni, wchodzę sama i słyszę:
- Mamy tutaj typowy obraz ciąży bliźniaczej
- Słucham?- upewniam się
- Ciąża bliźniacza, tutaj wszystko widać.