21 i 22 stycznia- Dzień Babci i Dziadka. Moi rodzice i teściowie świętują ten dzień po raz pierwszy. Niestety dziewczynki jeszcze nie są w stanie odwiedzić dziadków, możemy ich jedynie zaprosić do siebie i właśnie tak zamierzamy dziś świętować.
A mi zebrało się na wspominki. Pamiętam czas spędzony z babcią i dziadkiem jako małe dziecko. Nie mogliśmy z Małym doczekać się weekendu, bo wtedy jechaliśmy spać do dziadków. Wszystko było tam inne, inna pidżama, inne łóżko, inna wanna, co innego na śniadanie. Pamiętam Sylwestra u dziadków, były serpentyny, szampan dla dzieci i puszczaliśmy z dziadkiem petardy na dworze. Pamiętam wyjazdy na działkę, sianie marchewki i rzodkiewek, zjadanie truskawek prosto z krzaka. Pamiętam zimowe spacery z sankami na Strzelnicę, dziadek wciągał sanki pod górkę chyba z tysiąc razy. Pamiętam wyjazd w Tatry i wyprawę do Doliny Kościeliskiej, strasznie się zmęczyliśmy i jedliśmy pomidorówkę w schronisku w ramach regeneracji. Pamiętam jak dziadek powiedział mi kiedyś, że chciałby, żebym najpierw skończyć szkołę, potem wyszła za mąż i urodziła dzieci, tak jak moja mama. Dokładnie tak dziadku zrobiłam, tylko nie zdążyłeś tego zobaczyć...
A do babci nadal lubię wpadać choćby na chwilę. Dla niej zawsze będę malutką wnuczką, która głodna przyjeżdża do babci, a babcia dziwnym trafem ma w szufladzie twixa czy snickersa na drogę.
Mam nadzieję, że nasze córki też będą czekać na weekend spędzony z dziadkami, na wyjazd z dziadkami na działkę, na wakacje z dziadkami nad morzem, bo instytucja dziadków jest wspaniała zarówno dla dziadków jak i wnuczków.
Wszystkiego najlepszego wszystkim Babciom i Dziadkom!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz