26.02.2015

Zaszczepieni

Długo walczyłam ze sobą czy pisać o szczepieniach czy nie pisać, bo temat drażliwy, bo każdy robi jak uważa, bo nie ma co wywoływać burzy, bo to miał być miły i przyjemny blog. Ale nie mogę no po prostu nie mogę się powstrzymać, łamię swoje zasady i wyrażam swoje zdanie na swoim blogu JAK MOŻNA NIE SZCZEPIĆ? I od razu mi lepiej, że napisałam to dużymi literami, bo się wkurzam nieziemsko jak to czytam http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17491148,Wroclaw__pierwszy_przypadek_odry_od_trzech_lat__Dziewczynka.html#MT

24.02.2015

Bądź tu sprawiedliwy!

24 lutego to oprócz dnia naszej wizyty w poradni preluksacyjnej na kontrolnym USG, jest to  Dzień Niespodziewanego Całusa- tak przynajmniej mówi mi nonsensopedia. Więc niespodziewanie wysyłam Wam wszystkim, drodzy czytelnicy tego chaotycznego bloga wielkiego CAŁUSA :***

22.02.2015

Dzień Myśli Braterskiej

Dla niektórych to tylko 22 lutego, dzień jak każdy inny, w tym roku w dodatku niedziela. Ale dla wielu tysięcy harcerzy to chyba najważniejsze harcerskie święto. Tym samym temat na dzisiejszy post sam się znalazł.
I nie będzie o tym jak było kiedyś, a jak jest teraz, że gorzej, że lepiej, że inaczej. Będzie o tym jak było u mnie.

18.02.2015

Altruizm czy egoizm?

Kilka dni temu znalazłam w skrzynce na listy podziękowanie od fundacji Rak'n'Roll. Przed porodem obcięłam włosy i wysłałam do fundacji, aby posłużyły na peruki dla kobiet po chemioterapii. Dowiedziałam się wtedy jak drogie są peruki z naturalnych włosów, a NFZ refunduje jedynie niewielką część tych kosztów. Włosy obcięła mi Justyna z Nowej Fali, zapraszam i polecam. NOWA FALA


16.02.2015

A tata wymiata!

Po pierwsze wpis obiecałam wczoraj, ale tak się zeszło, że nie wyszło. Po drugie tak naprawdę zbieram się z nim od urodzenia Klusek, ale nadal nie jestem pewna czy dziś to dobry dzień. Po trzecie chciałabym, żeby nie wyszło jak przesłodka laurka, same ochy i achy, ale nie wiem czy się uda.

14.02.2015

Walentynki

Miało nie być wpisu w Walentynki. Ani w tłusty czwartek, ani w piątek trzynastego, bo takie to oklepane. W czwartek o pączkach, w piątek o czarnym kocie a w Walentynki o miłości. Strasznie słodko do obrzygania!

13.02.2015

Marzenia czy cele?

Dziś piątek trzynastego, ale ignoruję go totalnie. Poza tym dziś 13 lutego, czyli Światowy Dzień Radia. I od właśnie od radia zaczyna się temat. Marzyłam kiedyś o karierze dziennikarskiej, chciałam pracować w radiu i prowadzić autorską audycję. Na studiach nawet zrobiłam malutki kroczek w tym kierunku i przez krótką chwilę pracowałam w Studenckim Radiu Żak. Na początku czytałam serwisy informacyjne, które trwały może 4 minuty, ale i tak pękałam z dumy! Przez dwa miesiące współprowadziłam też poranną audycję, ale i to jakoś się skończyło. Może troszeczkę spełniłam swoje małe marzenie, a może to wcale nie było marzenie tylko chwilowy "słomiany zapał". 

10.02.2015

Zobaczę, uwierzcie, że zobaczę!

Przepraszam, ale dziś daję upust swoim nerwom w kwestii porad i haseł w stylu "jeszcze zobaczysz", albo "poczekaj jeszcze miesiąc".

Kiedy jeszcze nie byłam matką nie chciałam się mądrować, przekomarzać i sprzeczać, ale teraz chromolę, już mogę! Jestem matką od 6 tygodni więc mogę już śmiało i głośno mówić co myślę! 

7.02.2015

Spóźniony prezent

Przeraźliwie gubię rachubę przy tych Kluskach. Czasem zastanawiam się jaki jest dzień tygodnia, albo który to dzień miesiąca. Ciągle coś odkładam na jutro, bo dochodzą jakieś nadzwyczajne okoliczności. Pierwszomiesięczny prezent dla dziewczynek powstawał etapami, bo ciągle był odkładany pod szafkę :). Inspiracje podesłała mi Kasiarzyna, a Q motywował do skończenia karuzeli. W rezultacie skończyłam dziś, czyli 7 dniowa obsuwka, to chyba nie najgorzej. 

5.02.2015

Muffiny owsiane

Dziś będzie tylko krótko i muffinkowo.
Dopiero niedawno odkryłam płatki owsiane i ich milion zastosowań. A,że muffiny robi się mega szybko i chyba nie da się ich zepsuć padło właśnie na muffiny owsiane z żurawiną i rodzynkami. A, że mamy ostatnio sporo gości, bo wszyscy chcą obejrzeć Kluchy to takie przepisy stają się moimi best friendami.



4.02.2015

Wieczorne ACTIVITY

Tatulec po powrocie z pracy, ścianki, treningu i wszystkich innych swoich zadań ma swoje ACTIVITY z córkami. Ostatnio wyszłam do sklepu, wracam i co widzę: dziewczynki na rękach u ojca, a na youtubie AC/DC. Dziewczynki grzeczne, zasłuchane, a Q przekrzykuje gitarę Angusa
- Nie będziemy słuchać jakiejś tam muzyki poważnej, tylko prawdziwego, dobrego rocka!
No i co zrobisz jak nic nie zrobisz?

2.02.2015

Anioły, dobre duszki, parasole i superbohaterowie.

Dzisiejszy wpis mógł być o kupkach, ale odpuszczam, żeby nie odstraszyć niedzieciatych :)
Miało też być już bez wzruszeń, ale się nie da.

Możemy ich nazwać jak chcemy anioły, dobre duszki, superbohaterowie czy parasole ochronne. Ja mam chyba całą gamę do wyboru. Tak naprawdę nie musisz używać wielkich słów, żeby nazwać to kim są dla ciebie. Najważniejsze jest po prostu to, że są! 

1.02.2015

Nasza wypasiona fura

Nareszcie nadszedł dzień naszego pierwszego spaceru! Ciągle było coś, że za zimno, że za małe, że wcześniaki, że najpierw werandować, że mają mieć po 3 kg. Dziś wszystkie "ŻE" wykluczyliśmy i poszliśmy sru prosto na dwór na pół godziny! Byłam zachwycona i dumna, a co, że mam bliźniaki, fajną furę i super męża.